DIY, czyli zrób to sam

Wiosna tuż, tuż i czas pomyśleć o zmianach nie tylko w garderobie, ale także w naszych czterech kątach. Bardzo często wydaje nam  się, że to żadna sztuka, ale różnie z tym bywa. Najlepiej zacząć od tego, co chcielibyśmy zmienić w naszym mieszkaniu, a potem zadecydować, czy dokupujemy gotowe bibeloty, czy zaczynamy przygodę z DIY, czyli mówiąc po polsku zrób to sam.

Głównym założeniem idei zrób to sam jest samodzielne, niekomercyjne wykonanie na własne potrzeby prac, głównie związanych z urządzaniem i dekoracją mieszkań, przy użyciu – bardzo często – produktów codziennego użytku, o zupełnie innym, niekonwencjonalnym przeznaczeniu. Można również śmiało powiedzieć, że DIY wpisuje się w coraz bardziej popularne bycie eko i nurt less waste.

Pomysł na rośliny w domu

Chęć zmiany w naszym życiu na wiosnę jest czymś zupełnie naturalnym. Po długiej zimie przyroda budzi się ponownie do życia, co dodaje nam energii do działania i potrzeby zredefiniowania przestrzeni wokół nas. Dlatego bardzo często w tym okresie, zmiany zaczynamy od zaproszenia wiosny do naszego domu, kupując rośliny doniczkowe lub kwiaty cięte.

Jednak nie każdy jest do tego odpowiednio przygotowany i tu z pomocą przychodzi DIY.

Jeżeli jesteś fanką kwiatów doniczkowych, to warto pomyśleć o zawieszeniu kwiatów w oknach i  stworzeniu roślinnej firany.

Jak to zrobić?

Potrzebny będzie gruby sznurek do zrobienia wieszaka oraz mocne haki, zamocowane na suficie, aby kwiaty były stabilnie i  bezpiecznie umiejscowione. Efekt WOW gwarantowany!

Pomysłem – może odrobinę bardziej wymagającym, ale równie efektownym – jest  aranżacja ściany, na której możemy stworzyć kwietnik przy pomocy palety. Doniczki z kwiatami ustawiamy na półkach palety. Paletę przymocowujemy do ściany mocnymi wkrętami i voilà. Kwietna ściana gotowa!

Z kolei kwiaty cięte zawsze będą dobrze się prezentowały w ciekawych wazonach. Poza tym kwiaty w wazonach wykonanych samodzielnie są niesamowicie oryginalnym i niepowtarzalnym akcentem we wnętrzu.

Jak to zrobić?

Sięgamy po szklane butelki, ale patrzymy na nie w zupełnie niestandardowym kontekście. Sposób, w jaki je zaaranżujemy, zależy tylko od naszej fantazji. Mogą to być dekoracje w duchu romantycznym np. przy użyciu starej koronkowej firanki. W takiej aranżacji pięknie się prezentują np. piwonie, dalie.

Prostym, ale jakże efektownym, jest również udekorowanie butelki za pomocą… kolorowego sznurka. Owijamy butelkę od dołu ku górze, nić po nici. Na końcu sznurek przymocowując kroplą kleju na gorąco.

Osoby, które chcą się poczuć jak ogrodnik z prawdziwego zdarzenia, ale nie mają do tego warunków, mogą stworzyć swój mały ziołowy ogródek we własnej kuchni lub na balkonie. Jako doniczki na zioła mogą posłużyć zużyte puszki, które po przemalowaniu farbą akrylową i opatrzeniu odpowiednimi etykietami, zyskają nowe życie. 

Co poza kwiatami ?

Kwiaty tworzą cudowny klimat w domu, ale nie wszyscy mają ochotę na przeprowadzanie roślinnych rewolucji. Są osoby, które stawiają na  nowe-stare dekoracje przestrzeni: klimatyczne meble, nieoczywiste dodatki, oryginalne wykończenia czy zaskakujące bibeloty.

Tutaj popuśćmy wodze fantazji! Odświeżmy starą komodę, przemalowując ją na pistacjowo.

Nowa lampa? – tchnijmy drugie życie w tą, która od lat stoi przy naszym fotelu. Wystarczy stara zasłona, smykałka do maszyny do szycia i nowy abażur w kilka chwil odświeżył naszą lampę, nadając przestrzeni zupełnie innego charakteru.

Mocnym akcentem, aranżującym przestrzeń są lustra. Ale chcąc nadać pomieszczeniu inny styl, nie musimy od razu biec do sklepu po nowe lustro. Najprostszym i najszybszym sposobem na zmianę, jest pomalowanie ramy lustra na inny kolor. Brzmi dosyć banalnie, ale faktycznie robi różnicę.

Do ramy lustra można też przykleić, klejem na gorąco, suszone kwiaty – przestrzeń wypełni się romantycznym, eterycznym nastrojem. Z kolei przyklejone do ramy muszle z ostatnich wakacji, wprowadzą marynistyczny akcent. Niezależni od stylu, jaki chcemy uzyskać opcją, która sprawdzi się zawsze jest dodatkowe oświetlenie w postaci girlandy lampek okalających lustro (cotton ballsy sprawdzą się tutaj doskonale).

Wiosenne odświeżenie mieszkania w duchu DIY jest pomysłem godnym uwagi, ponieważ niedużym nakładem środków, jesteśmy w stanie znacząco odmienić charakter wnętrza. Samodzielne tworzenie dekoracji, tchnięcie drugiego życia w meble, lekki lifting lamp, luster, bibelotów sprawia, że stają się one jedyne swoim rodzaju, niepowtarzalne i przybierają wręcz osobisty charakter.

Bez wątpienia, zmiany w duchu DIY pobudzają nasz zmysł kreatywności. Sprawiają, że stajemy się autorami przestrzeni, w której żyjemy, dzięki czemu staje się ona jeszcze bardziej nasza. To oczywiście również świetny sposób, aby – przy okazji – żyć bardziej eko i prowadzić swój domowy mini recykling.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here